To nie Michael Jordan zakończył karierę Muggsy’ego Boguesa

4

Muggsy Bogues mierzył zaledwie 158 centymetrów, ale nie przeszkodziło mu to w zrobieniu całkiem niezłej kariery w NBA. Między kibicami i w mediach wyklarowała się narracja, według której to Michael Jordan jednym zdaniem zakończył karierę filigranowego zawodnika.

Bogues w jednym z ostatnich odcinków podcastu “3 League OG’s” zaprzeczył tym rewelacjom:

Tak więc Michael miał nazwać mnie karłem. Powiedział “Rzucaj, karle”. Ja miałem spudłować i to miało zakończyć moją karierę? To jedna z najbardziej szalonych i najgłupszych historii jakie słyszałem. Myślę o wszystkich obelgach jakie słyszałem przez całe moje życie. I tutaj dochodzimy do tego punktu – który to był mój rok w lidze? Dziesiąty? To że ktoś coś powie miało wpłynąć na moją karierę? Dla mnie to nie ma większego sensu

To, co naprawdę się stało to narastające problemy z kolanami. Musiałem przejść operację, przestałem grać. Opuściłem rok, wróciłem, ale moja gra nie była zadowalająca, zmieniono mi rolę w drużynie, zacząłem wchodzić z ławki. Ludzie próbowali wmówić, że ten trash-talk miał wpływ na moją karierę, ale to nie była prawda

Pełna rozmowa poniżej:

Poprzedni artykułDniówka: Aaron Gordon pewniakiem do wymiany przed trade deadline. Lakers bez LeBrona i Davisa
Następny artykułBulls wysłuchują ofert za Lauriego Markkanena

4 KOMENTARZE

  1. Mike był tak dobry, że jednym zdaniem trash talku (MB na pewno wcześniej nie słyszał, żeby ktoś kpił z jego wzrostu, to musiał być dla niego SZOK) kończył ludziom kariery, życia, związki. Co za debilna historia, że też wcześniej jej nie słyszałem.

    0