LaMelo Ball jest zdecydowanym faworytem w wyścigu po nagrodę Rookie of the Year, ale niestety istnieje duże ryzyko, że właśnie zakończył swój świetny debiutancki sezon. Jak poinformował Adrian Wojnarowski, młody gwiazdor Charlotte Hornets doznał złamania prawego nadgarstka.
Fracture is in the area of Ball's thumb, source tells ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) March 22, 2021
Ballowi dokuczał ból nadgarstka po meczu w Los Angeles, dlatego wczoraj w San Antonio przeszedł badanie rezonansem magnetycznym i wtedy okazało się, że doszło do złamania w okolicach kciuka. Drużyna potwierdziła kontuzję, ale oficjalnienie jeszcze nie wykluczono go z gry do końca sezonu. Ostateczna decyzja zapadnie dopiero po dodatkowych konsultacjach ze specjalistą w Nowym Jorku.
LaMelo zdążył rozegrać 41 meczów. Zaliczał średnio 15.9 punktów, 5.9 zbiórek i 6.1 asyst. Jest najlepszym podającym wśród debiutantów, a pod względem punktów i zbiórek plasuje się na drugiej pozycji. Od początku lutego wszedł do pierwszej piątki i szybko przejął rolę lidera Hornets, którzy w dużej mierze dzięki niemu znajdują się obecnie na ósmym miejscu tabeli Wschodu.
W Bobcats stabilnie.
No i play-offy w Charlotte poszły się walić 🙁. Szkoda.
Ant-Man ROTY!
Ku…, co za zjebany weekend…