Houston Rockets zebrali od Brooklyn Nets pakiet picków w pierwszej rundzie Draftu, a teraz polują na kilka wyborów w drugiej. Według Kevina O’Connora z The Ringer management Rakiet liczy na to, że w zamian pozostającego w kręgu zainteresowań kilku drużyn P.J. Tuckera uda im się uzyskać nawet trzy drugorundowce.
35-letni Tucker według doniesień Sama Amicka z USA Today nie zdecydował się na podpisanie przedłużenia kontraktu, które w ostatnim czasie otrzymał od Rockets. Praktycznie każdy ligowy kontender chciałby widzieć w swoim składzie weterana ligowych parkietów, chociaż cena której żądają Rockets może w tym momencie odstraszyć potencjalnych chętnych. Już w lato Tucker zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem, pomimo wieku pewnie będzie mógł znaleźć na rynku parę ofert i kilka wyborów w drugiej rundzie za kilka miesięcy gry weterana wydaje się być w tym momencie zbyt wygórowaną ceną.
Nikt tyle nie da. Dwa wybory w drugiej max.
Niech idzie na panienki to cena spadnie i się wyrwie.
Danny musisz!!!!1111