Po raz pierwszy od powrotu z Grecji Giannis Antetkounmpo miał okazję na dłuższą wirtualną rozmowę z dziennikarzami. Oczywiście od razu posypały się pytania dotyczące jego przedłużenia kontraktu, ale mylił się ten, kto myślał, że dwukrotny MVP udzieli w tym temacie jasnej odpowiedzi. Co więcej, jego wypowiedzi na pewno nie ostudziły obaw sympatyków Bucks, którzy cały czas zastanawiają się nad niepewną przyszłością swojego gwiazdora:
W tym momencie nie jestem skoncentrowany na tej sprawie. Staram się skupić na sobie, a wszystko inne zostawiam mojemu agentowi.
Na podpisanie przedłużenia Giannis ma czas tylko do 21 grudnia. Przewidywana wartość pięcioletniego kontraktu to około 228 milionów dolarów. Jeśli zawodnik nie zdecyduje się na związanie z Bucks na dłużej już teraz, nadal będzie mógł zostać w Milwaukee na takich samych warunkach jako wolny agent w przyszłym roku. W trakcie trwania sezonu będzie mógł co prawda krótsze przedłużenie kontraktu, ale już teraz połowa ligi ostrzy sobie zęby na jego wolną agenturę, ponieważ panuje przekonanie, że jeśli Giannis nie złoży podpisu przed 21 grudnia, to może zdecydować się latem przyszłego roku na przetestowanie rynku wolnych agentów.