Anthony Davis zwleka z podpisaniem nowego kontraktu z Los Angeles Lakers.
Dziennikarz “ESPN” Brian Windhorst sugeruje, że może mieć to związek z nadal niepodjętą decyzją Giannisa Antetokounmpo o podpisaniu supermaxa z Milwaukee Bucks.
“Myślę, że są dwie gwiazdy, które czekają na to co zrobi Giannis.
Pierwsza to Anthony Davis. Davis wraca do Lakers, ale może zmienić strukturę swojego kontraktu i podpisać umowę 1+1, by dać Lakers szansę na podpisanie jeśli nie Giannisa, to kogoś innego.
A Bam Adebayo. Jeśli Bam Adebayo podpisze teraz maxa, Heat nie będą mieli capspace’u za rok na podpisanie Giannisa. Ale jeśli zaczeka, to będą mieć.”
Antetokounmpo nadal nie uzgodnił nowej umowy z Bucks. Może to zrobić od zeszłej soboty.
Jeśli Davis podpisze umowę 1+1 (drugi rok to miałaby być opcja dla gracza), to w 2021 roku obaj z LeBronem Jamesem mogą odstąpić od ostatniego roku kontraktów i stać się wolnymi agentami.
Grubo, nie?
Za daleki odlot
Nikt tego nie chce, chyba nawet fani Lakers.
Chyba, że masochiści upatrujący zemsty za wpierdole z GSW z Durantem.
To dopiero była by “tania biżuteria”
Nie no, Durant to chociaż był w Finale wcześniej 🙃
Proponuję jeszcze zakontraktować Kaczora Donalda i Myszkę Mickey.
A dajcie mi spokój z tym Giannisem.
Mheeee…..
W przypadku Briana Windhorsta zawsze można powiedzieć, że grubo.
Na ten moment to brzmi jak bizancjum, ale mając na uwadze, że dobry+ czas LBJa to jeszcze sezon-dwa, to LAL mają teraz okazję zbudować contendera na lata, a nie tylko na najbliższy sezon, i nie wiadomo kiedy tak dobra okazja się powtórzy.
Czy można wiedzieć w jaki sposób Ci wyszło, że prime lebrona to jeszcze sezon lub dwa?
A sądzisz, że będzie tak grał do 50-ki?
To jest cyborg, więc na prawdę ciężko przewidzieć. Nie zdziwię się jeśli podobny poziom będzie trzymał w wieku 40 lat