Kent Bazemore wraca na stare śmieci.
Wingman, który w poprzednim sezonie po nieudanym okresie w Portland Trail Blazers wrócił w lutym i marcu do formy Sacramento, podpisze nowy kontrakt z Golden State Warriors – jako pierwszy poinformował Shams Charania z “The Athletic”.
Free agent Kent Bazemore has agreed to a one-year deal with the Golden State Warriors, agent Austin Walton tells @TheAthleticNBA @Stadium.
— Shams Charania (@ShamsCharania) November 22, 2020
W Warriors Bazemore powinien mieć ważną rolę w rotacji wingmanów, w której brakować będzie kontuzjowanego na cały przyszły sezon Klay’a Thompsona.
Bazemore to trzeci dodatek na obwód w Warriors, po tym jak sprowadzono z Phoenix Kelly’ego Oubre Juniora i podpisano kontrakt z Bradem Wanamakerem (Boston).
31-latek z Północnej Karoliny właśnie w Warriors zaczynał swoją karierę. Po tym jak nie został wybrany w drafcie spędził w Golden State cały sezon 2012/13 i pierwszą połowę sezonu 2013/14, zanim przehandlowany został z MarShonem Brooksem za Steve’a Blake’a do Los Angeles Lakers.
Znany kiedyś głównie z machania ręcznikiem, z czasem poprawił rzut za trzy (35,1% w karierze), ale w dwóch ostatnich sezonach trafiał łącznie tylko 33%.
Niektórzy fani Warriors nie wiedzą, że Kent już kiedyś tu był ;)