Dwight “Kocham Lakers” Howard ostatecznie podpisuje kontrakt z Sixers

4

Jeżeli spojrzeć na to z odpowiedniej perspektywy, to można by rzec, że Daryl Morey wyrwał Dwighta Howarda z Los Angeles Lakers dwa razy. Pierwszy raz w 2013 roku, kiedy przekonał go do podpisania kontraktu z Houston Rockets po roku gry w Los Angeles, a drugi raz dzisiaj – bo nasz ulubiony cyrkowiec już bez mała został zawodnikiem Jeziorowców:

Howard szybko skasował swojego tweeta o miłości i przywiązaniu do barw Lakers i przez kolejne dwie godziny temat jego przyszłości pozostawał szeroko omawiany. Ostatecznie weteran ligowych parkietów wzmocni Philadelphia 76ers w ramach rocznej umowy o wartości 2,6 miliona dolarów – za Shamsem Charanią z The Athletic:

Po zdobyciu mistrzostwa z Lakers Howard skusił się zatem na wycieczkę na Wschód, gdzie będzie pełnił rolę zmiennika Joela Embiida. W swoim szesnastym sezonie na parkietach NBA 35 letni weteran zaliczał średnio 7,5 punktu i 7,3 zbiórki na mecz.

4 KOMENTARZE

        • wydaje mi się, wartosc gracza z Lebronem/bez Lebrona szybko zostanie zweryfikowana. To jak ze Spurs, gdzie FA odchodzili do innych klubow za duze/sredniej wielkosci kontrakty i kkluby podpisywaly takich graczy, ktorzy produkowali bardzo dobre cyferki w Spurs, szybko zalowaly , ze taki piniadz zainwestowana zostal w ex gracza SAS.

          System Spurs dawal takie cyferki graczom

          To z Lebronem, system oparty na LBJ jako PG, daje dobre cyferki graczom i tacy zawodnicy wygladaja lepiej niz w rzeczywistosci sa, albo po prostu osiagaja pelnie swego potencjalu w druzynie z LBJ

          To samo bylo z Nashem, kazdy zawodnik grajacy z nim w druzynie ocieral sie o swoje maksymalne mozliwosci

          0