Zatrzymanie Jordana Clarksona było dla Utah Jazz priorytetem w tegorocznym offseason i sympatycy ekipy z Salt Lake City nie będą zawiedzeni. Świetnie spisujący się w barwach Jazzmanów Clarkson porozumiał się z organizacją w sprawie czteroletniego kontraktu o wartości 52 milionów dolarów – za Adrianem Wojnarowskim z ESPN:
Free agent Jordan Clarkson has agreed to a four-year, $52M deal with the Utah Jazz, his agent Rich Paul of Klutch Sports tells ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) November 21, 2020
Clarkson przeniósł się do Jazz w grudniu 2019 roku w ramach wymiany z Cleveland Cavaliers. Bardzo dobrze odnalazł się w roli rezerwowego guarda i finalnie zameldował się na parkiecie w 42 spotkaniach. W grze spędzał blisko 25 minut na mecz i notował w tym czasie 15,6 punktu na skuteczności 46% z gry i 36% za trzy.
Fajnie, że został, jeszcze żeby się wreszcie Conley ogarnął niczym CP3.