Oklahoma City Thunder pozostają ostatnią drużyną w lidze, która nie znalazła jeszcze odpowiedniego kandydata na stanowisko trenera. Wszystko może jednak zmienić się w najbliższych dniach, gdyż według najnowszych doniesień ekipa Grzmotów mocno zawęziła poszukiwania.
Do Stanów Zjednoczonych przybył potencjalny faworyt w wyścigu po posadę trenerską – Will Weaver. Trener Sydney Kings na przestrzeni ostatnich tygodni był łączony z kilkoma drużynami poszukującymi szkoleniowca, między innymi z New Orleans Pelicans, a także z drużynami, które chciały pozyskać uznanego asystenta. Wolnym wakatem dysponują już jednak tylko Thunder i właśnie dlatego podróż na drugi koniec świata odbył Weaver. Trener australijskiej drużyny przejdzie teraz kwarantannę, aby osobiście spotkać się z managementem Thunder.
W ligowych kuluarach panuje przekonanie, że Weaver na pewno nie przebył kilku tysięcy kilometrów, aby tylko odbyć niezobowiązującą rozmowę i możliwe, że w najbliższych kilku dniach dowiemy się więcej na ten temat.
Przed rozpoczęciem trenerskiej przygody w Australii Weaver pełnił rolę asystenta w Sixers i Nets, a także prowadził występującą w G-League drużynę Long Island Nets
