Wake-Up: Thriller dla KYLE’A i Raptors, będzie mecz nr 7! Clippers zamknęli Nuggets

29
fot. AP Photo

Mike Budenholzer zrobił notatki, bo aż ośmiu zawodników zagrało 50+ minut w meczu nr 6 półfinału Konferencji Wschodniej Celtics Raptors. To najwięcej graczy 50+ minut w historii NBA (poprzedni rekord 6).

Dwudogrywkowy klasyk tylko jednak poprzedza mecz nr 7, do którego Raptors dostali się trochę paznokciami Nicka Nurse’a. W drugim środowym meczu obrona Los Angeles Clippers wreszcie przyszła do gry od startu i zamknęła Denver Nuggets na play-off low 86 punktach.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

29 KOMENTARZE

  1. Z tym podaniem do Nurse’a to ewidentny kolejny błąd Tatuma, ale Nurse stał tam celowo i powinien dostać jakąś karę, żeby to się nie powtarzało w przyszłości u innych trenerów. Kemba nie potrafi wykreować sobie pozycji do rzutu, ale patrząc na jego karierę pewnie odpowie w G7.

    0
        • He, he są oczywiście wyznaczone strefy ławki dla każdej z drużyn. Natomiast z własnego wieloletniego doświadczenia wiem że trudno się to egzekwuje podczas meczu :) Opuszczenie strefy ławki to jedna z ulubionych metod irytowania sędziów przez trenerów.
          Generalnie im wyższa klasa rozgrywkowa tym trenerzy są bardziej zdyscyplinowani. Tym bardziej w NBA to powinno dobrze wyglądać.

          0
        • To chyba stety niestety kolejna sytuacja, gdy Raptors pomaga to, że wokól parkietu jest nagle dużo większa wolna przestrzeń niż w normalnych warunkach… Ale fakt, że sędziowie powinni na to zwrócić uwagę – błąd Tatuma błędem Tatuma, ale na pewno zachowanie Nurse’a nie było w duchu fair play. Mimo tego, że kibicuję Celtom, to trudno było nie cenić jego pracy i tego jak poukładał Raptors w tych dwóch sezonach. Teraz mam niesmak i myślę, że sporo kibiców tak mieć może.

          0
  2. Nie ma misia bez doświadczenia. Stevens usprawnia może i fajnie ale trzeba trafiać nikt tego za nich nie zrobi.
    Inna sprawa to właśnie managment Bostonu ktoś tam zachłysnął się talentem młodzieży +Kemba dla którego II runda to sufit.

    0
  3. Co za mecz. Toronto ma u mnie szacun, że potrafią wyciągać mecze z dupska.

    Obawiam się, że grając po 42 minuty Lowry, rozkraczy się w końcu. Bez niego Raptors nie mają szans z Heat.

    Obstawiałem Toronto w 6. Celtics powinni tą serię wygrać. Simmons wyjebał przez okno już 2 telewizory.

    Game 7 baby!

    0
  4. Wiara Rozdziawionej Gęby Nicka Nurse’a w fatalnego Siakama, który na dodatek zmęczony z minuty na minutę grał coraz gorzej, prawie doprowadziła TOR do porażki. Z Ibaką, który całą serię gra sztos, wygraliby bez dogrywek. W G7 pewnie się to nie zmieni, bo już by się zmieniło jakby miało, dlatego jak przerżną to przez głupotę Rozdziawionej Gęby

    0
    • Po tej wypowiedzi zaczynam podejrzewać, że to prawdziwy JR Smith jest tu zalogowany.

      Ibaka podkręcił w poprzednim meczu kostkę i nie było do końca wiadomo czy w ogóle zagra. A i tak zagrał dzisiaj 21 minut.
      Ja bym się tak tego trenera nie czepiał. Podobno mówią, że jest całkiem niezły.
      A niektórzy nawet piszą, że właściwie w dużej mierze dzięki niemu ten mecz wygrali :)

      0
      • no i wyglądał dobrze w tych minutach, Ibaka rozwiązałby ich problemy w ataku, bo mogliby grać z nimi picki a nie te żałosne postupy Siakama (Raptors przez ostatnie 4minuty Q4 nie zdobyli punktu) oraz w obronie, gdzie Raptors chyba z 5 razy oberwali alley-oopem do Theisa (z Ibaką na Theisie by to nie przeszło). Nie mówię, że Ibaka miał zagrać 40 minut, ale Rozdziawiona Gęba mogła go wpuścić w crunchtime Q4 kiedy trwonili przewagę i umierali w ataku

        0
  5. W 4Q DEN-LAC został odgwizdany faul przy podaniu Murraya do Jokicia (udanym, Jokić miał posiadanie). Poszedł challenge od Riversa, okazało się, że faulu nie było. Ale zamiast wycofać faul i wrócić piłkę dla DEN z boku…

    Zarządzono jump-ball ze środka :O WTF WTF WTF

    Oczywiście piłkę wywalczyli LAC, szybkie podanie do PG13, który trafia swoją pierwszą trójkę w meczu (wcześniej strasznie ceglił + miał problemy z faulami). Denver całą sytuacją poddenerwowane, strata, atak LAC i PG trafia drugą trójeczkę w rytmie. Nosz kurwa. W kilkanaście sekund z posiadania robiło się -6pkt, mecz odjechał.

    Moi sąsiedzi nie są zadowoleni.

    0
  6. Mam nadzieję, że sprawiedliwość dosięgnie Raptors w GAME7, bo niesmaczne są takie rozstrzygnięcia. Ciężko harujesz cały sezon, by później gwizdki i nieczyste zagrania trenera drużyny przeciwnej pokrzyżowały ci wcześniejszy awans do kolejnej rundy. Ale czego się spodziewać po drużynie, w której za lidera uchodzi Kyle Lowry? Na pewno nie finezji i świadectwa na boisku.

    0
      • Oglądając mecze Bos-Tor widzę ze Pan koszykarz Kyle Lowry jak już pada na parkiet to dlatego, że wbija się jak rozpędzona kulka między zielonych rosłych obrońców.
        Z kolei Marcus najczęściej robi to przy wznowieniach gry, zbiórkach po osobistych czy jakiś innych dziwnych sytuacjach. Jest dym na parkiecie to w ciemno można zakładać z Bostonu kto jest w to zamieszany.
        I to jest w sumie wesołe jak on bardzo chce nawet coś z 0,5 sekundy posiadania przeciwnika wycisnąć.

        0