Wystarczyły dwie szybkie porażki z Miami Heat w drugiej rundzie playoffów i już mamy pierwsze, raczkujące jeszcze domysły o tym, gdzie mógłby trafić Giannis Antetokounmpo, gdyby zdecydował się na opuszczenie Milwaukee Bucks.
Vincent Goodwill z Yahoo! Sports jako pierwszy postanowił uświadomić nam, które zespoły miałyby największe szanse na pozyskanie Giannisa. Ligowe źródła sugerują, że za bardzo bardzo wczesnych faworytów można by uznać dwie drużyny z Konferencji Wschodniej – Toronto Raptors i Miami Heat. Goodwil zaznaczył, że wcześniejszy pomysł na Giannisa w Golden State Warriors jak na razie nieco podupadł, ale oczywiście nie można go do końca wykluczyć.
Bucks już dawno dali wszystkim do zrozumienia, że w tegorocznym offseason będą chcieli zaproponować Giannisowi super-maksymalne przedłużenie kontraktu. Sam zawodnik zaraz po ubiegłorocznych playoffach przekonywał jednak, że zależy mu przede wszystkim na wygrywaniu i pod tym kątem będzie patrzył na swoją przyszłość w Milwaukee. Jeżeli Bucks zaliczą kolejną nieudaną przygodę w playoffach, to kandydat do tegorocznej nagrody MVP może postawić management Kozłów w wyjątkowo trudnej sytuacji.
Każdy będzie zainteresowany Giannisem, nawet Anwil Włocławek.
Czarni Słupsk także, oraz Chrząstawa zgłosiła swoje zainteresowanie