Siedzi słoń w całym tym protestującym pokoju i nie chce wyjść, więc pozwólmy mu wyjść, bo przecież my u nas wiemy na czym polega ten mechanizm.
Obok “Black Lives Matter” koszykarze NBA na każdym kroku wspominają teraz o potrzebie głosowania. Gdy przed wyborami, i nie tylko tymi ostatnimi, zachęcany jesteś do tego, żeby pójść głosować, nie chodzi o to żebyś poszedł głosować, tylko żebyś poszedł głosować na “demokratów”.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Po ostatnich artykułach zaczynam się zastanawiać czy jest to portal poświęcony koszykówce czy też może mamy do czynienia z gazetą wybiórczą bis?
No widzisz, możesz się zastanawiać i to już o Tobie świadczy. A z drugiej strony masz pewnie spore grono abonentów/czytelników, dla których takie krótkie felietoniki Maćka w obecnej, szczególnej sytuacji są całkowicie zrozumiałe, nawet jeśli się nie zawsze w 100% zgadzają. O zgrozo, znaczna część z nich uważa pewnie różne kulturowe/społeczne/polityczne/historyczne/kulinarne/geograficzne wtręty, przemycane tu i ówdzie w tekstach i podcastach za znaczną wartość dodaną portalu o NBA.
Przecież artykuł powstał w odpowiedzi na to co dzieje się w NBA i co robią zawodnicy. Maciek nie postanowił sobie pięknego play-offowego poranka, że napiszę sobie tego typu artykuł. Zdecydował się na taki ruch, gdyż meczów nie ma, bo zawodnicy postanowili je bojkotować. Tak jak standardowo mamy wake Up, który podsumowuje noc grania, tak później jest flesh z przemyśleniami. Przemyślenia mogą Ci się nie podobać ale sam fakt pojawienia się takiego tekstu jest coverowaniem tego co dzieje się w lidze.