Tegoroczna wolna agentura odbędzie się dopiero za ponad dwa miesiące, ale już teraz podczas playoffów można usłyszeć pogłoski o wolnych agentach. Jednym z takich zawodników jest Fred VanVleet, który po tym sezonie jako niezastrzeżony wolny agent będzie mógł podpisać nowy kontrakt. Toronto Raptors chcieliby zatrzymać go w swoim składzie, ale według raportów Shamsa Charanii z The Athletic również kilka innych zespołów chętnie widziałoby guarda u siebie.
Phoenix Suns, New York Knicks i Detroit Pistons to drużyny, które będą chciały wyrwać 26-latka z Kanady. Raptors mają pieniądze na zatrzymanie VanVleeta, ale wspomniane zespoły mogłyby zapewnić zawodnikowi dużą rolę i – chociażby – w Nowym Jorku dużo większą scenę niż w Toronto.
W dobie pandemii nie do końca wiadomo na jaką umowę może liczyć VanVleet, ale Charania jest zdania, że umowa Malcolma Brogdona z Milwaukee Bucks podpisana w 2019 roku powinna być w tym wypadku rzetelnym punktem odniesienia – Brogdon dostał wtedy 85 milionów za cztery lata gry.