Utah Jazz robią kółka wokół zdziadziałej obrony Denver Nuggets, Kemba Walker zaczyna je robić wokół Konferencji Wschodniej. Tylko kibice Charlotte pamiętają chyba, że na początku sezonu 2018/19 Kemba był w bardzo wąskim gronie kandydatów do MVP.
Toronto Raptors, jak i Boston, prowadzą już po 3-0, więc trzeba napisać, że półfinały konferencji oficjalnie rozpocząć się mają w przyszłą niedzielę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Wyobraźcie sobie co by sie działo jakby Doncić powiedział do Harrella “bitch ass black boy”. Zakładam, że obecnie nie będzie tematu.
Musiałeś?
Dokładnie o tym samym pomyślałam. Ale spoko, bo tylko black lives matter i equality, ale tak ogólnie, to tylko w jedną stronę:)
Jest temat, obaj zostali ukarani za swoje słowa, ale rozumiem, że to już do narzekającej retoryki nie pasuje.
Zawsze przy takich sytuacjach zastanawia mnie, co by się stało gdyby rasistowski tekst poleciał od chińskiego koszykarza NBA :-) Byłaby afera zrobiona przez czarnoskórych zawodników czy NBA starałaby się uciąć temat, żeby nie stracić pieniędzy z Chin.
Pabloboar – mogę prosić o źródło tego, że zostali ukarani?
BLM to nie jest reakcja na to , że ktoś kogoś wyzwał. nie spłycajmy
#icantbreathe
Co do #icantbreathe to polecam obejrzeć cały zapis z aresztowania G.Floyda.Został opublikowany jakiś czas temu i na problemy z oddychaniem zmarły narzekał zanim Chauvin położył na nim kolano.Parafrazując Ricka Jamesa “Fentanyl’s a hell of a drug”.
Teraz Luka powinien sobie zażyczyć napis “BITCH ASS WHITE BOY”
z tyłu koszulki i grać w niej do końca playoffs.
Na pewno by to oczyściło atmosferę i od razu by się łatwiej oddychało.
A może tłuszcz na brzuchu Jokicia dawal mu extra siłę jak długie włosy Samsonowi?
Tak było u shaqa.
Mam podobne spostrzeżenia od jakiegoś czasu. Najbardziej przereklamowane schudnięcie w historii koszykówki? :-)
W drugie zdanie wkardł się błąd. Prawidłowo powinno być tak:
Tylko ja pamiętajam , że na początku sezonu 2018/19 Kemba był w bardzo wąskim gronie kandydatów do MVP
Miłość Maćka do Kemby oficjalnie się odrodziła.
Kawhi wraca po swoje, za to PG13 jest na razie fatalny. Pudłuje na potęgę, w obronie Burke kręci nim jak wiatrakiem, coś rozegra i zablokuje ale jako druga gwiazda przy Leonardzie swieci na razie światłem tylko odbitym.
Kawhi był wyśmienity a Harrel super irytujący. Tak jak życzę Leonardowi kolejnego tytułu i 3xFinals MVP w trzech drużynach to Clippers ze swoją gangsterką wciąż nie kupuję. (Beverley z tymi łańcuchami cofa mnie do early 90s).
A wystarczylo pojsc do krola w ramiona, albo zostac pod ciepla pierzynka w Toronto ;)
Miałem na myśli, że Kawhia kupuje, ale nie jego ziomali. Gość jest w stanie wygrać zachód i Finał. Za to maniera i te pokrzyki “Seniora”, Montrezla i Pata mocno irytują. Ballmer bardzo chce sprzedać ten “blue collar – working people” style, but I’m out.
Ja wiem co miales na mysli. Dokladajac do tego wyglupy PG na tt, to ja to ja widze na ta chwile ta przeprowadzke jak z deszczu pod rynne.
Troche mi skladnia siadla wieczorem…
To niby tylko 1-2 ale nie wygląda to dobrze dla Nuggets. Najgorsze ze nie widać pomyslu na zmianę a mowa ciała Malone’a sugeruje bezradność. Czekanie az Murray jeszcze raz odpali to słaby plan.
MPJ mial byc x factorem ale w obronie na razie nie wygląda dobrze. Duet MPJ i Jokic w ataku moze byc świetny, lecz w obronie to proszenie się o kłopoty.
“Może koszykówka potrafi skleić razem rozbite szkło, a złączenia pozostawić ostrymi dla tych, którzy będą chcieli je dotknąć?”
“[…] a 11 oddanych rzutów wolnych to nie jest droga do kosza. To jest droga od kosza do szatni, do autobusu, do hotelu po rzeczy, na lotnisko i do Denver.”
Dla takich zdań płacę pieniądze na tym portalu!
+1
I jeszcze Hollinger ze swoim “papa Conley go bananas” xD
Mike Conley niczym nasz Artur Szpilka – najpierw zrobił dziecko żonie, a potem Denver.