Podczas przerwy spowodowanej pandemią Eric Gordon starał się zrzucić kilka kilogramów, aby w ten sposób zadbać o przyszłość swoich kolan, ale niestety jeszcze przed restartem rozgrywek zawodnik Houston Rockets doznał kontuzji w meczu sparingowym. Tym razem nie padło jednak na kolano, a na kostkę, niemniej jednak Gordon z powodu skręcenia pozostanie poza grą przez około dwa tygodnie:
Rockets guard Eric Gordon is expected to miss approximately two weeks with left ankle sprain, sources tell @TheAthleticNBA @Stadium.
— Shams Charania (@ShamsCharania) July 29, 2020
Z powodu kłopotów z kolanami EG w sezonie 19/20 rozegrał tylko 34 spotkania i przez większość czasu nie potrafił odnaleźć swojego rytmu z poprzednich lat. Zaliczał średnio 14,5 punktu, ale rzuty trafiał na najgorszej w karierze skuteczności 37% – w tym jedynie 31% zza łuku.
Pod nieobecność Gordona jego miejsca w wyjściowym składzie zajmie jeden z dwójki graczy: Danuel House Jr. lub Ben McLemore.