Wizyta w jednym ze stripklubów w rodzinnej Atlancie będzie kosztowała Lou Williamsa dziesięć dodatkowych dni kwarantanny na kampusie NBA w Disney Worldzie. Guard otrzymał oficjalną zgodę na opuszczenie kampusu, aby wziąć udział w ceremonii pogrzebowej, ale oprócz tego postanowił skorzystać z wizyty w inny sposób i sam przyznawał, że odwiedził Magic City po pogrzebie:
Clippers’ Lou Williams will have 10-day quarantine on Orlando campus after picking up food at Magic City on excused absence — sidelining him through first two seeding games — NBA says.
— Shams Charania (@ShamsCharania) July 26, 2020
Dodatkowa kwarantanna oznacza, że Lou na pewno nie wystąpi w dwóch pierwszych spotkaniach wznowionego sezonu. Dla trenera Doca Riversa utrata Williamsa to spory cios, ponieważ już teraz nie może skorzystać z kilku podstawowych zawodników swojej rotacji.
Poza Williamsem w pierwszych meczach Rivers najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać z Ivicy Zubaca, który przechodzi kwarantannę, Landry’ego Shameta dopiero przybywającego na kampus z powodu pozytywnego wyniku na obecność wirusa, a także Montrezla Harrella i Patricka Beverleya, którzy opuścili zgrupowanie w Orlando z powodów osobistych.