Russell Westbrook przy pomocy oficjalnego konta na Twitterze poinformował o swoim pozytywnym wyniku testu na koronawirusa:
— Russell Westbrook (@russwest44) July 13, 2020
Kilka dni temu padła informacja o tym, że Wesbtrook wraz z Jamesem Hardenem nie udali się na kampus w Orlando. Jak na razie nie wiadomo, czy absencja Hardena również jest spowodowana wirusem, czy też są to tylko powody osobiste. Trzecim zawodnikiem Houston Rockets, który cały czas pozostaje poza “bańką” jest Luc Mbah a Moute, który podpisał z drużyną kontrakt kilka dni temu – ma zastąpić nieobecnego Thabo Sefoloshę.
Jeżeli chodzi o stan zdrowia Westbrooka to nie ma powodów do niepokoju. Były MVP czuje się bardzo dobrze i nie wykazuje żadnych symptomów choroby. Trener Rockets Mike D’Antoni przekonuje, że cała trójka wyżej wspomnianych zawodników powinna przybyć na kampus w przeciągu kilku dni.
Całe szczęście, że świat zareagował stanowczo na koronawirus. Koszmarna choroba. Każdy zainfekowany czuje się dobrze, ale jeden podobno miał kaszel…
Chory bez objawowo, to jest właśnie ten kretynizm którego wysłuchujemy od miesiący.
Sformułowanie jest niefortunne, ale takie zjawisko występuje w wielu chorobach, nie tylko przy koronawirusie.