Nie LaMelo Ball i jego grupa, ale Bryan Colangelo i to jego grupa kupili Illawarra Hawks, klub australijskiej NBL; australijskiej NBL dzierżawionej powoli przez inwestorów związanych z NBA, tak jakby – kiedy wreszcie rozpadnie się NCAA – to NBL właśnie, obok G-League, miała być nowym inkubatorem dla 18-latków z USA.
Nazwałbym to mądrą decyzją biznesową.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ostatni akapit daje mi sporo do myslenia. Nie od dzis tocze z zona boje o to, zeby komentowala na 6G ze swojego konta… :I
Trzeba się było lepiej pilnować.
– O nie, to chyba zawał ….
– Szybko kochanie, podaj mi hasło do konta na 6graczu !
– Nie no … chyba dam radę to jakoś rozchodzić …
No ba! Jak achillesa mozna rozchodzic, to co dopiero zawal.
To ja może zrobię skrót artykułu: redaktor Kwiatkowski uknuł nowe fresh hippie novelty słowo – exek i oplótł w koło niego inne, już powszechnie znane słowa, aby razem utworzyły coś na kształt długiego newsa.
Bo to taki news. Dajmy chwile chlopakom odpoczac i tak NIC sie nie dzieje.
Za niecaly miesiac ruszy kolowrotek