J.R. Smith podpisał w środę kontrakt z Los Angeles Lakers – potwierdził Adrian Wojnarowski z ESPN.
Smith ma oczywiście znaną wszem i wobec wspólną historię z LeBronem Jamesem z czasów Cleveland Cavaliers. W pamięci zapadł błąd Smitha z końcówki czwartej kwarty meczu nr 1 Finałów w 2017 roku, który mógł kosztować Cavaliers zwycięstwo w prawdopodobnie najlepszym meczu, jaki James kiedykolwiek rozegrał.
Prawdopodobnie więc także aby uciąć spekulacje James przywitał Smitha na Instagramie:
La bienvenida de @KingJames a @TheRealJRSmith en IG: "De vuelta como si nunca nos hubiésemos ido 🙏🏾💪🏾" pic.twitter.com/GgGEBfn5R7
— NBA Lakers Blog (@NBALAKERSBLOG) July 1, 2020
Do Orlando nie pojedzie Avery Bradley, więc 34-letni J.R. rywalizował będzie z Kentaviousem Caldwellem-Pope, Alexem Caruso, Rajonem Rondo i Dionem Waitersem o 24 minuty w rotacji, które zajmował Bradley.
Brad Turner i Tania Ganguli z Los Angeles Times poniżej mają świeże informacje dotyczące Dwighta Howarda, który nadal nie zdecydował się czy do Orlando pojedzie.
Sources added that Dwight Howard was on Lakers Zoom conference call Monday, giving them added hope he will join them in Orlando for NBA restart to season. https://t.co/WUx7blhVWK
— Brad Turner (@BA_Turner) July 1, 2020
Tuż przed pandemią Lakers podpisali nie tylko Waitersa, ale i Markieffa Morrisa.