Bradley Beal na celowniku Brooklyn Nets

1

Brooklyn Nets niespełna rok temu zadziwili NBA, kiedy udało im się pozyskać Kevina Duranta i Kyriego Irvinga. Ich pierwszy wspólny sezon nie przebiegł tak, jak wielu by tego oczekiwało, gdyż pierwszy z tych graczy pozostawał poza grą z powodu kontuzji, ale w gruncie rzeczy drużynie z Nowego Jorku trudno jest odmówić potencjału, który może ukazać się nam w najbliższych sezonach.

Nets nie zamierzają jednak osiadać na laurach i cały czas szykują się na pozyskanie trzeciej gwiazdy do gry u boku KD i Irvinga. Według Stefana Bondy’ego z The New York Daily News ich wzrok najczęściej kieruje się ku stolicy kraju – Bradley Beal to dla nich idealne dopełnienie składu:

Bondy przekazał informaje, jakoby w obozie Nets przeprowadzone zostały rozmowy na temat pozyskania gwiazdora Wizards i generalnie nie ma w organizacji przeciwników tego pomysłu. Na razie nie ma informacji o tym, że ekipa Siatek zgłosiła się do Wizards w tej sprawie i też trudno przypuszczać, że sam Beal byłby skłonny naciskać na wymianę, kiedy w ostatnich miesiącach wielokrotnie przekonywał o swoim przywiązaniu do obecnej drużyny.

Beal podpisał z Wizards dwuletnie przedłużenie kontraktu w październiku ubiegłego roku – kontrakt obowiązuje go teraz do końca sezonu 22/23. Pod nieobecność Johna Walla został prawdziwym liderem Czarodziejów i do momentu ogłoszenia koronalokautu rozgrywał swój najlepszy sezon w karierze. W 57 spotkaniach notował średnie na poziomie 30,5 punktu, 4,1 zbiórki i 6,1 asysty.

1 KOMENTARZ