Chociaż w tym momencie trudno nawet domyślać się w jaki sposób może przebiegać lipcowa wolna agentura, to Chris Fedor z Cleveland.com ma dla nas doniesienia z obozu New Orleans Pelicans, którzy za kilka miesięcy staną przed zadaniem zatrzymania w składzie Brandona Ingrama:
The Pelicans reportedly plan to match any offer for restricted free agent Brandon Ingram, multiple sources tell (@ChrisFedor).
— NBA Planet (@nbaplanet_) March 22, 2020
Ingram w wakacje zostanie zastrzeżonym wolnym agentem, a po świetnym sezonie w swoim wykonaniu nie powinien narzekać na brak zainteresowania na rynku. Doniesienia Fedora wskazują jednak na to, że Pelicans nie mają jednak zamiaru wypuścić z rąk jednego z kandydatów do tegorocznej nagrody MIP i planują wyrównać każdą ofertę innego zespołu.
Ingram w sezonie 19/20 zaliczył swój pierwszy występ w All-Star Game, a jego statystyki w porównaniu do ostatniego roku w barwach Los Angeles Lakers poprawiły się w każdej rubryce. W październiku Pelicans obawiając się o stan zdrowia 22-latka nie zaproponowali mu maksymalnego przedłużenia kontraktu – Ingram miał kilkanaście miesięcy temu kłopoty ze skrzepami krwi w organizmie. Sam zawodnik potwierdził wtedy, że nie ma zamiaru podpisywać kontraktu niższego niż maksymalny i zapowiadał, że udowodni swoją wartość na parkiecie.