Między Rondem a Palmą (863): Netflix zostaje

16
fot. Oskar Pilch

Dziś w Palmie rozmawiamy o możliwości wznowienia sezonu, argumentach kończących i podchodzimy do Zombie Spurs z łopatą. Sprawdzamy nici łączące nas z normalnością, pary play-offowe i co słychać na dzikich ulicach świata.

[wpdm_file id=883] 

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

16 KOMENTARZE

  1. Wracamy do gry w połowie maja. Do końca miesiąca przez dwa tygodnie drużyny dogrywają od 3 do 7 brakujących spotkań na nowym terminarzu, by skończyć sezon na 70 (po 35 w domu i na wyjeździe). Zaczynamy playoffy z początkiem czerwca, grając serie BO5 (systemem 2-2-1) trwające od 6 do 11 dni (między meczami u siebie dzień przerwy, na wyjeździe dwa dni), co z dwoma meczami przerwy między seriami, daje maksymalnie 13-dniowy cykl jednej serii. To daje maksymalnie ~50 dni playoffów, realnie około 45, czyli kończymy sezon w połowie lipca i kolejny zaczynamy z góra dwutygodniowym opóźnieniem.

    LeBron zdobywa czwarty tytuł.

    Wysłałem ten plan Silverowi, z marszu zostałem wiceprzewodniczącym sztabu kryzysowego oraz przewodniczącym sztabu ds. terminarza.

    0
    • Racja, aczkolwiek kto wie , może wirus się jeszcze rozkręci.

      “Buremu” też wystarczyło kilka dni ,aby w tego typu “żartach”, niektórzy mogli podsumowywać działalność ~dwustu tysięcy żołnierzy.

      Swoją drogą, gdyby tam wstawić Wermacht czy Armię Czerwoną to byłby tak samo drętwy, tyle że tezę miałby inną.

      Też zdrowia życzę.

      0