Dragan Bender w trakcie swojego dziesięciodniowego kontraktu z Golden State Warriors zdążył rozegrać dla Dubs sześć spotkań, jednak z najnowszych doniesień wynika, że jak na razie na tej liczbie licznik się zatrzyma. Anthony Slater z The Athletic informuje, że ekipa z San Francisco nie planuje teraz przedłużać umowy czwartego numeru Draftu 2016, choć nie wyklucza kolejnego kontraktu w przyszłości:
The Warriors reportedly won't immediately sign Dragan Bender to a second 10-day contract https://t.co/XWoi9ZWfpR pic.twitter.com/f379NqTJ9R
— Warriors on NBCS (@NBCSWarriors) March 4, 2020
Bender grając dla drużyny prowadzonej przez Steve’a Kerra po 23 minuty na mecz notował średnio 7,5 punktu i 6,3 zbiórki – zanotował trzy wyjścia w pierwszej piątce, a trener wypowiadał się o jego występach całkiem przychylnie.
Jako niezastrzeżony wolny agent Bender może teraz podpisać kontrakt z dowolnym zespołem, ale istnieje przekonanie, że zawodnik przeczeka kilka tygodni, aby ponownie związać się z byłymi mistrzami NBA.
Usuncie albo zaktualizujcie :)