Kyrie Irving opuścił pięć meczów przed All-Star Weekend z powodu urazu prawego kolana. Niestety kilka dodatkowych dni przerwy nie wystarczyło, żeby mógł wczoraj wrócić do treningów razem z drużyną. Co gorsza, obecnie powodem jego absencji nie jest już tylko kolano, ale przede wszystkim powracający problem z prawym barkiem. Wcześniej z tego powodu stracił już 26 meczów. Teraz re-kontuzjował bark i w tym tygodniu ma spotkać się ze specjalistą.
Kenny Atkinson said he “wouldn’t go there” when asked if there’s a concern Irving will miss the rest of the season. Right now, the plan is that he will see a specialist and go from there. Atkinson said the shoulder has been continuously bothering Irving.
— Malika Andrews (@malika_andrews) February 18, 2020
Na razie Brooklyn Nets nie podają na jak długo Irving może wypaść z gry, to okaże się dopiero po konsultacjach lekarskich.
Kyrie w swoim pierwszym sezonie w Nets zdołał rozegrać dotychczas tylko 20 meczów.
Brawo Sean Marks. W tym sezonie Nets płacą blisko 80mln zielonych za zwłoki Duranta, Irvinga i Jordana.
Nets się zbroją
Wybacz, Kyrie..
KYRIE give me just a chance
Let’s go out and dance
We can get into the groove
I can watch you move
Złoto xD
Jako, że nie ma wzmianki a wpis jest o Kyriem – Irving został również wiceprezydentem związku graczy. Perk oczywiście miał swoją opinię na temat:
https://sports.yahoo.com/watch-kendrick-perkins-ruthless-reaction-132732965.html
Koszmar.
Koszmar? Czy ja wiem, raczej Nets chca walczyć o najlepszy wynik i play-off. Z Kyrie jak pokazuje to dotychczasowy sezon byłoby to trudne. Pytanie co zrobią później? Celtów i Danny na obecną chwilę są mega szczęśliwi, ze nie podpisali KI.