Isaiah Thomas nie będzie miał okazji, aby wybiec na parkiet w koszulce Los Angeles Clippers. Kilkadziesiąt godzin po tym jak ekipa z Miasta Aniołów pozyskała rozgrywającego w trójstronnej wymianie, Shams Charania z The Athletic donosi o tym, że Thomas nie jest już zawodnikiem Clippers i po opuszczeniu listy waivers będzie mógł podpisać kontrakt z nowym klubem jako wolny agent:
The Clippers have waived guard Isaiah Thomas, league sources tell @TheAthleticNBA @Stadium.
— Shams Charania (@ShamsCharania) February 8, 2020
Clippers byli dla Thomasa już piątym klubem w przeciągu trzech lat. Isaiah nie jest już tym samym graczem, który zdobywał blisko 29 punktów na mecz w sezonie 16/17. Po kontuzji biodra 30-latek nie może odnaleźć swojego miejsca w NBA i wydawało się, że w Waszyngtonie będzie mógł zatrzymać się na dłużej – nie narzekał na kontuzje i udało mu się rozegrać 40 spotkań.
Drużyna prowadzona przez Doca Riversa potrzebowała zwolnić jedno miejsce w składzie, gdyż obok Lakers mają być podobno faworytami do podpisania wracającego krótkiej emerytury Darrena Collisona.
To jest kurwa dramatyczna historia, jakkolwiek lubić go czy nie