Druga przygoda Ryana Andersona z Houston Rockets nie trwała tak długo jak pierwsza. Według najnowszych doniesień Jonathana Feigena z The Houston Chronicle, ekipa Rakiet zwolniła skrzydłowego z kontraktu, który wspólnie uzgodnili kilkanaście tygodni temu – organizacja oficjalnie potwierdziła informacje:
Roster Update: Rockets GM Daryl Morey today announced that the team has waived forward Ryan Anderson. pic.twitter.com/clmHvwG8co
— Houston Rockets (@HoustonRockets) November 18, 2019
W bieżących rozgrywkach weteran praktycznie w ogóle nie wstawał z ławki rezerwowych. Udało mu się rozegrać zaledwie 14 minut na parkiecie, nawet pomimo tego, że kilku zawodników zespołu było dotychczas niedostępnych z powodu kontuzji i urazów.
Według Feigena Rockets nie mają zamiaru spieszyć się z wypełnieniem wolnego miejsca po Andersonie. Najprawdopodobniej zaczekają do momentu, kiedy będą mogli przekonwertować two-way kontrakt nieźle spisującego się z ławki Chrisa Clemonsa na regularną umowę.