Kilka dni temu Jaylen Brown odrzucił propozycję czteroletniego kontraktu od Boston Celtics – na stole leżało wtedy 80 milionów dolarów. Zawodnik tłumaczył wtedy, że jest materiałem na prawdziwą gwiazdę, dlatego oczekuje większej ilości gotówki i ostatecznie udało mu się dopiąć swego. Najnowsze doniesienia niezawodnego Adriana Wojnarowskiego z ESPN wskazują na to, że Brown porozumiał się z Celtics w sprawie czteroletniego przedłużenia, które zapewni mu 115 milionów dolarów:
Boston Celtics forward Jaylen Brown has agreed to a four-year, $115M million contract extension, agent Jason Glushon tells ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) October 21, 2019
Według Chrisa Haynesa z Yahoo! Sports, gwarantowana wartość kontraktu wynosi 103 miliony dolarów, podczas gdy kolejne 12 milionów może otrzymać w bonusach.
Yahoo Sources: On Jaylen Brown’s four-year extension, he can secure $8M in incentives if he wins MVP, DPOY or makes one of three All-NBA Teams. He pockets $4M if plays 65 or more games, team wins 49 or more games and reaches second round of playoffs. Total guaranteed salary $103M
— Chris Haynes (@ChrisBHaynes) October 21, 2019
Haynes dodaje też, że przedłużenie nie zawiera żadnych opcji na ostatni rok obowiązywania umowy. Przedłużenie wejdzie w życie po zakończeniu sezonu 19/20.
Dla Celtics przedłużenie z debiutantem wybranym przez nich w Drafcie to pierwsza tego typu umowa od roku 2009, kiedy to rookie scale extension podpisał Rajon Rondo.
Ot tak dołożyli 35 milionów i kontrakt na 115, wiedząc że nie będzie za dużo drużyn mogących mu dać 80 milionów w przyszłym roku. Jestem zaskoczony i oby zaczął od tego sezonu grać na miarę tej kasy, a nie od kiedy zacznie obowiązywać ten kontrakt, lub wcale :)
Ainge się troche osrał, równie dobrze mógłby go wyrównać w lato za taką kasę w najgirszym wypadku.
Nie do końca, na wakacjach będą Hawks, będa Szerszenie, i praktycznie zero wolnych agentów, wtedy mogą rzucić maks kontrakt, podobny jak Hayward miał gdy go Jazz sami nie chcieli podpisać, czyli np 3+1 z opcją zawodnika. Imo za dużo zielonych, ale albo się sprawdzi i wtedy cacy, albo C’s wreszcie będą mieli kontrakt do wymian, nawet jeśli Brown będzie grał jak średniak to i tak za rok będzie nadal młody i może zainteresować np OKC.
Ała