Blake Griffin zaliczył naprawdę dobry poprzedni sezon i był najlepszym zawodnikiem Detroit Pistons, ale nie oznacza to wcale, że jego sytuacja w kolejnych rozgrywkach nie może się diametralnie zmienić. Z ciekawymi informacjami dotyczącymi drużyny Tłoków spieszy do nas Vince Ellis z Detroit Free Press, który posiłkując się swoimi ligowymi źródłami donosi, że Pistons mogą rozważyć wymianę skrzydłowego przed trade deadline w 2020 roku, jeżeli do tego momentu sezon nie będzie przebiegał zgodnie z oczekiwaniami managementu:
Jeżeli w lutym okaże się, że Pistons zawalili sezon, to zdrowy Blake Griffin może być szansą na reset poprzez jego wymianę. W takiej sytuacji wyprowadzka Blake’a z Detroit to coś o czym mówi się wśród wielu osób związanych z ligą. Ciężko przewidywać przyszłość, ale spekuluje się, że Pistons mieliby wtedy oczekiwać za swojego najlepszego zawodnika wysokiego picku w pierwszej rundzie Draftu i dodatkowego assetu.
Temat wymiany Griffina będzie można włożyć między bajki, jeżeli Pistons będą dzielnie walczyć na Wschodzie. Natomiast w przypadku ewentualnej wymiany wszystkie zainteresowane zespoły będą mieć świadomość tego, że 31-letni już zawodnik zarobi w sezonie 20-21 aż 36,5 miliona dolarów, natomiast sezon 21-22 to warta blisko 39 milionów opcja gracza.
ciekawe czy podejmie opcję gracza… :)
Blake by się nie obraził zapewne, ciężko sobie wyobrazić gorszy obecnie mix miasta i drużyny niż Detroit Pistons.