Przed Andrew Wigginsem prawdopodobnie najważniejszy sezon w jego dotychczasowej karierze. Skrzydłowy musi udowodnić, że potrafi wejść na wyższy poziom gry, który będzie odpowiadał jego obecnym zarobkom – Wiggins w 2017 roku podpisał z Timberwolves przedłużenie o wartości blisko 150 milionów dolarów.
Prezydent ekipy z Minnesoty Gersson Rosas jest przekonany, że Wiggins stanie na wysokości zadania i udowodni, że jest wart pieniędzy, które otrzymuje. Dodaje, że rozumie zniecierpliwienie fanów Wolves, ale przekonuje, że zmiany trenerów i stylu gry, których doznał Wiggins mogło w pewien sposób przełożyć się na jego dyspozycję. Jednocześnie zaznacza, że Wilki sporo oczekują od 24-latka w nadchodzącym sezonie:
Andrew zna swoje możliwości i wierzy w swój talent. My również wierzymy. Jest skoncentrowany na swoich słabościach i jest gotowy, aby je naprawić. Rozumie, że jego sukces to również nasz sukces i będzie do tego dążył wszelkimi siłami.
Nadzieja umiera ostatnia…
C’mon Drew.