Denver Nuggets do tej pory byli jedną z najmniej aktywnych drużyn podczas tegorocznego offseason. Jeszcze przed startem wolnej agentury wykorzystali opcję w kontrakcie Paula Millsapa, a potem szybko ustalili warunki maksymalnego przedłużenia z Jamalem Murray’em. Nie mają wolnych pieniędzy na zakupy, a też nie zamierzają wprowadzać poważnych zmian w swojej obiecującej drużynie, która dopiero co wygrała 54 mecze i wraz z dalszymi postępami młodych gwiazd powinna być tylko coraz lepsza. Utrzymanie składu, kontynuacja i rozwój mają być ich najmocniejszymi atutami w przyszłym sezonie. Poza tym, nie muszą szukać dodatkowych wzmocnień, ponieważ liczą, że zapewni je wreszcie zdrowy Michael Porter Junior, który stracił cały poprzedni sezon lecząc operowane plecy.
Ale kiedy na Zachodzie trwa wyścig zbrojeń, w Los Angeles tworzą się dwie gwiazdorskie drużyny, a Golden State Warriors nie są już faworytami do tytułu, nie można było się tylko temu przyglądać i Tim Connelly znalazł sposób, żeby jeszcze poprawić pozycję swojej drużyny. Wczoraj udało mu się zrobić bardzo ciekawą wymianę. Skorzystał z wyprzedaży w rozsypujących się Oklahoma City Thunder, którzy tną koszty i przejął od nich Jerami’ego Granta w zamian za chroniony w top-10 pick w pierwszej rundzie draftu 2020.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dobra robota Adam, wyjęcie Granta z OKC to super ruch dla Denver.
Trójeczkowy Davis Bertans zmarnuje się w Waszyngtonie!? Najsmutniejsza informacja dzisiaj :(