Los Angeles Lakers czekają wciąż na decyzję Kawhi’a Leonarda. Ogranicza im to możliwości wydawania ze swojego cap-space’u. Użyją wyjątku, żeby podpisać nowy kontrakt z 78-letnim skrzydłowym.
Nowym zawodnikiem Lakers został Jared Dudley – dowiedział się niezrównany Adrian Wojnarowski. Podpisze kontrakt wart 2,6 mln dolarów, czyli minimum dla weteranów. Dudley potwierdził to na Twitterze i w …podcaście nagranym wspólnie z Wojem.
Let’s get it! https://t.co/xpaG6y7RKp
— Jared Dudley (@JaredDudley619) July 3, 2019
Dudley jest dopiero piątym weteranem w składzie Lakers obok LeBrona Jamesa, Anthony’ego Davisa, Kyle’a Kuzmy i Troy’a Danielsa. Zainteresowani nim byli Brooklyn Nets i Adrian Wojnarowski. Sam Dudley wyrażał wcześniej swoje zainteresowanie grą w Celtics i Brooklyn Nets – już po sprowadzeniu przez nich Kyrie’ego Irvinga i Kevina Duranta.
W poprzednim sezonie Dudley zagrał w 59 meczach, z których 25 rozpoczął w pierwszej piątce. Przed sezonem zrzucił 6 kilogramów, co pomogło mu po nieudanym sezonie 2017/18, gdzie zdobywał najgorsze w karierze 3,2 punktu na mecz. Dla Nets trafiał 35% rzutów za trzy i był ważną postacią w szatni.
Mam taki typ, teorie. Kawhi jest od dawna dogadany z Masaim, a te wszystkie spotkania i negocjacje odbywają się za namowa Masaiego właśnie, żeby finalnie drużyny z LA znalazły się w dupie przez to, ze odkładają siano i czekają na Klawa, a na rynku zostaną sami Dudleye.
Kawhi byłby dla mnie wtedy królem trollingu ale prawda jest taka, że prawdopodobnie trafi do Lakers.Raz, że mocno wypytywał o to co sie dzieje w środku drużyny, chciał osobnego spotkania z Magiciem więc mu zależy.Dwa, Kanada to pod względem stylu życia, wygody i marketingu kiepskie miejsce dla takich gwiazd jak Leonard.Z dala od LAL może go trzymać tylko sportowa ambicja i chęć posiadania własnej drużyny.
Odnośnie Kanady to Twój opis pasowałby praktycznie do wszystkich zawodników NBA, ale raczej nie do Kawhi, który nie szukał świateł jupiterów. Ale tez uważam, ze trafi niestety do Lakers.
78-letnim skrzydłowym ;)
77 raczej jak dobrze pamiętam dopiero w listopadzie 78,autor chyba celowo zawyża wiek Dudleya
Raczej zaniżył – 87-letnim powinno być, cyferki się przestawiły