“Od razu staje się to kandydatem na najbardziej depresyjną wymianę lata” – pisze Zach Lowe.
Królujący nam Adrian Wojnarowski donosi o wymianie schodzących kontraktów dopiętej w środę rano w USA:
Memphis has agreed to trade Chandler Parsons to Atlanta for Solomon Hill and Miles Plumlee, league sources tell ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) July 3, 2019
Chandler Parsons ląduje w Atlancie Hawks, Solomon Hill i Miles Plumlee trafiają do Memphis Grizzlies. Woj dodaje, że Grizzlies próbowali wykupić kontrakt Parsonsa, ale im się to nie udało. Bobby Marks z ESPN sugeruje, że motywem tego ruchu ze strony Grizzlies mogło być to, że łatwiej będzie teraz 30-letniemu GM’owi Zachary’emu Kleimanowi przehandlować dwa o połowę mniejsze kontrakty, niż jeden Parsonsa wart ok. 25 mln dolarów.
Parsons, jak pamiętamy doskonale, podpisany został przed trzema laty przez Grizzlies w maksymalny kontrakt wart 94 mln dolarów. Stało się to kilka tygodni po tym, gdy przeszedł operację mikrozłamań na kolanie. Ponad tysiąc dni później ma za sobą już chyba wszystkie możliwe zabiegi, jakie można przeprowadzić już nie na jednym, ale na obu kolanach. Przez trzy sezony zagrał w tylko 95 meczach. Za każdy zarobił ok. 700 tys. dolarów.
Solomon Hill za to w pamiętne lato 2016 dużych kontraktów został przepłacony przez Pelicans za półtora miesiąca wyjątkowej jak na niego skuteczności za trzy w Indiana Pacers. Trzy lata później także kontuzje sprawiły, że jeszcze do Weekendu Gwiazd tylko dwóch zawodników NBA miało niższy USG% – udział swoich rzutów, wizyt na linii i strat w ogólnym rozrachunku drużyny, gdy był na boisku. Hill trafił do Pelicans 20 czerwca w wymianie, w której Hawks pozyskali nr 4 draftu (De’Andre Hunter).
Miles Plumlee to brat Masona i Marshalla.
Więcej zdjęć Parsonsa i Blake’a Griffina melanżujących na Ibizie znajdziesz tu, jeśli chcesz.
$720,000 za każdy mecz rozegrany w barwach Grizzlies
$37,000 za minutę gry
$102,000 za każdy zdobyty punkt
Dokonania Parsonsa w Memphis będą jeszcze długo pamiętane.
A tak na poważnie: dobry ruch dla Memphis bo łatwiej im pozbyć się 2 kontraktów niż 1, ale co z tego ma Atlanta? Wierzą w odrodzenie 30-letniego Parsonsa? Liczą na to, że będzie miał dobry wpływ na kolegów w szatni?
Może liczą na to, że łatwiej im będzie przehandlowac jeden ogromny kontrakt niż dwa duże.
Atlanta oddała dwóch pozyskała jednego, zwolniło się jedno miejsce, mogą np. przejąć jakiś niechciany kontrakt za pick/i.
Turysta spotyka bacę, który sprzedaje psa i pyta:
– Ile kosztuje ten pies?
– 50 tysięcy.
– Ile? Przecież nikt go nie kupi za tyle.
– To zobaczysz panocku.
Po pewnym czasie turysta spotyka bacę:
– I co? Sprzedaliście psa?
– Nie. Ale zamieniłem na dwa koty po 25tys…
Panie Maćku, pytanie jest. Od czasu wystartowania free agency wszystkie newsy Pańskiego autorstwa, które oparte są na doniesieniach Woja zawierają inne przymiotniki określające jego osobę. Do tej pory wyłapałem:
– niekwestionowany
– niepodrabialny
– niebywały
– bezprecedensowy
– niezrównany
– niestrudzony
– królujący nam
i żadne się nie powtórzyło! Szanuję. Czy był to krypto-konkurs na darmowy abonament?:)
Btw czy Woj wrócił na swoje miejsce i wyprzedził swojego padawana Shamsa?
Chyba nigdy nie musiał wracać… Był moment że Shamsik trochę kozaczył ale wszyscy wiedzieli, ze król jest jeden.
Nie wiem czemu ale musiałem sprawdzic te zdjęcia;) niezłe pupy!
Ta fotka Czendlera z dziwkami wyraża więcej niż tysiąc słów…
Na zdjęciach brakuje dotychczasowego kompana Griffina od kieliszka, Deandre Jordana. Widocznie zmienił towarzystwo na lato.
Podobno to jacht Sterlinga…