Darren Collison niespodziewanie ogłosił zakończenie kariery

14

Wolna agentura jeszcze nie wystartowała, a już z rynku wolnych agentów zniknął jeden wartościowy rozgrywający. 31-letni Darren Collison mógł liczyć na spore zainteresowanie drużyn i nowy kontrakt w okolicach $10-12 milionów rocznie, ale zaskoczył wszystkich decyzją o zakończeniu kariery. Jak sam tłumaczy za pośrednictwem Marca Spearsa na The Undefeated, powodem jest rodzina i jego wiara.

“Koszykówka od dziecka była moim życiem. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że znajdę coś, co sprawi mi więcej radości niż gra w koszykówkę. Chociaż nadal to kocham, wiem, że jest coś ważniejszego, czyli moja rodzina i moja wiara. Jestem jednym ze Świadków Jehowy i moja wiara znaczy dla mnie wszystko. Mam tyle radości z wolontariatu pomagania innym i uczestniczenia w ogólnoświatowej służbie. Radości, która jest niezrównana.

Mając to na uwadze, zdecydowałem wycofać się z NBA.”

Collison ostatnie dwa lata spędził w barwach Indiany Pacers, będąc ich podstawowym rozgrywającym i pomagając drużynie dwukrotnie awansować do playoffów. W minionym sezonie zdobywał 11.2 punktów, już po raz czwarty z rzędu trafiał ponad 40% rzutów za trzy i ustanowił swój rekord z średnią 6 asyst.

W sumie spędził w NBA 10 lat, zaczynajac karierę w New Orleans Pelicans (wtedy jeszcze Hornets), którzy wybrali go z 21 numerem w drafcie 2009. Poza tym występował także w Dallas Mavericks, LA Clippers i Sacramento Kings notując w sumie w ponad 700 meczach kariery średnie na poziomie 12.5 punktów i 5 asyst.

Decyzja Collisona nie wpływa jednak na wakacyjne plany Pacers, ponieważ i tak zamierzali znaleźć sobie nowego rozgrywającego.

14 KOMENTARZE