Kevin Durant nie zagra również w meczu numer trzy

3

Kevin Durant na razie nie zdołał do końca wyleczyć kontuzji łydki i w związku z tym na pewno nie zobaczymy go na parkiecie w Oakland podczas środowego meczu numer trzy Finałów NBA. Informacje na temat stanu zdrowia KD przekazał trener Golden State Warriors Steve Kerr:

Kevin może wrócić do gry nawet po jednym treningu, to w zupełności do zrobienia. W tym momencie to sprawa “day-to-day”, bo coraz lepiej radzi sobie z ćwiczeniami. Gdybyśmy mieli kryształową kulę i dar jasnowidzenia już dawno wiedzielibyśmy jak długo potrwa jego przerwa, ale to jest kontuzja – wiele rzeczy pozostaje nie do przewidzenia.

Pod znakiem zapytania w meczu numer trzy stoi również występ Klaya Thompsona, który w poprzednim spotkaniu uszkodził ścięgno udowe. Zawodnik przekonuje, że ma się dobrze, ale Warriors wolą dmuchać na zimne, tak aby zbyt wczesny powrót na parkiet nie spowodował zaostrzenia się kontuzji – jego status na Game 3 to questionable.

Poprzedni artykułPelicans zaczynają zbierać oferty wymiany za Anthony’ego Davisa
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (770): Przed meczem nr 3 Finałów