Kevin Durant ponownie nie grał. Stephen Curry nie czuł się najlepiej na starcie meczu, miał lekkie zawroty głowy i był odwodniony, dlatego musiał zejść na chwilę do szatni po pierwszej kwarcie, w której nie zdobył punktów z gry. Andre Iguodala także w czasie pierwszej połowy udał się do szatni gdy zderzył się ze ściągną Marca Gasola, a do tego cały czas odczuwa dyskomfort kontuzjowanej w poprzedniej rundzie łydki. Kevon Looney nie wrócił do gry po przerwie z powodu kontuzji klatki piersiowej, przez co DeMarcus Cousins w swoim dopiero drugim meczu po długiej nieobecności musiał spędzić na boisku znacznie więcej minut niż przewidywano. Klay Thompson natomiast doznał urazu ścięgna udowego i opuścił ostatnie osiem minut spotkania.
Ta długa lista problemów zdrowotnych w Golden State Warriors mogłaby usprawiedliwiać ich porażkę, ale obrońcy tytułu po raz kolejny w tych playoffach poradzili sobie w trudnej sytuacji, gdy nagle stracili jednego ze swoich gwiazdorów. Wcześniej wygrali mecz, w którym Kevin Durant wypadł z gry, teraz zanotowali niezwykle ważne zwycięstwo bez niego i Thompsona w ostatnich minutach. Znowu pokazali charakter, wykorzystali swoje doświadczenie, ale też nie zapominajmy, że nadal mieli jeszcze innych swoich All-Starów, w tym również wracającego do formy Cousinsa. Do tego ich rezerwowi wykonali swoje zadania. Andrew Bogut łapał loby, Quinn Cook trafił dwie z rzędu wielkie trójki, a zawodzący w tym sezonie Shaun Livingston miał swoje największe zagranie tych playoffów ratując piłkę podaną przez Stephena Curry’ego i odgrywając ją do wolnego Andre Iguodali.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
najgorsze jest to że nawet jeżeli Durant i Thompson nie zagrają to GSW i tak mogą to wygrać, taka to drużyna
Czy jeśli Toronto zdobędą tytuł to przez najbliższe kilka lat będą im wypominać kontuzje GSW, tak jak GSW wypomina się 2015? :)
Nie.
To byłoby mistrzostwo z trzema gwiazdkami :D
Warriors wygrywają mistrzostwo, Nurse dołącza do sztabu szkoleniowego Golden State, aby leczyć zawodników.
Piszę z przyszłości. Warriors wygrali 4-2. Durant nie podpisał, Klaya nie dostał oferty maxa i też nie podpisał. Kawhi przeszedł do Warriors na ich miejsce.
Oglądałbym (będę).
I żeby liczba gwiazdorow w Warriors się zgadzała, Drake też przejdzie do Warriors!
Bo liczba All-Starów w zespole musi się zgadzać. Musi Ryba!
Bo jak nie to dupa zbita!
Drake? To celebryta i coraz gorszy raper…yyy…muzyk/showman.
Niemożliwe. Bo Khawi nie ma domu w Oakland a jak wiadomo gracze idą tam gdzie kupują domy. Kropka
Ale ma dom w San Diego, a to w sumie niedaleko.
(Rymuje się, więc moc tego argumentu rośnie.)