Pierwszy mecz drugiej rundy pomiędzy Golden State Warriors i Houston Rockets rozpocznie się już jutro o 21.30. Tymczasem najnowsze informacje z obozu wciąż aktualnych mistrzów NBA wskazują na to, że mogą oni rozpocząć serię z Rakietami bez swoich dwóch kluczowych zawodników. Status medyczny Klaya Thompsona i Stephena Curry’ego na jutrzejsze spotkanie to “questionable”, przy czym uraz Thompsona jest określany jako poważny:
Stephen Curry and Klay Thompson are both questionable for Game 1 tomorrow. Kerr called Thompson’s sprain “significant.”
— Connor Letourneau (@Con_Chron) April 27, 2019
Obaj zawodnicy doznali urazów w ostatnim meczu pierwszej rundy przeciwko Los Angeles Clippers. Ekipa z Miasta Aniołów postawiła Warriors spory opór i doprowadziła do sześciu meczów, podczas gdy przed rozpoczęciem playoffów wielu komentatorów skazywało ich na bolesną i szybką porażkę.
Zarówno Thompson jak i Curry zmagają się z urazami kostek i pomimo tego, że obaj po zakończeniu spotkania przeciwko Clippers zarzekali się, że ich występom w kolejnych meczach nic nie zagraża, najnowsze doniesienia sztabu medycznego Warriors wskazują na to, że urazy są poważniejsze niż myślano na początku.
I dlatego ku*wa unikasz grania sześciu meczów, jak możesz skończyć serię w czterech…
gdyby mogli, to by skończyli..
Houston lubią to … a poważnie redaktor Kwiatkowski w punkt w jednym z ostatnich tekstów
Dodam tylko , że Durant i Green mają już kilka dachów po serii z LAC … będzie się działo
40 serduszek, stan na 10:17.
Zwykle newsy maja około 10.
#goRockets
Mackowa Karma ZAWSZE wraca!!1!
Oby to Warriors wygrali. Nie da się patrzeć i słuchać tej kampanii przeciwko im w newsach i komentarzach. Są źli bo wygrywają. Bo drużynę zbudowali przez Draft i dodali top3 zawodnika. Bo nikt z Was by nie poszedł do lepszej drużyny lub do lepszej firmy z większymi perspektywami, mając u siebie w dodatku “raka”. Klapki na oczach.