Nowojorska policja prowadzi dochodzenie w sprawie gwałtu, którego rzekomo miał dopuścić się Kristaps Porzingis z Dallas Mavericks – tak wynika z doniesień Tiny Moore z New York Post:
— Tina Moore (@TinaMoorereport) March 31, 2019
Do zdarzenia miało dojść w lutym 2018 roku w Nowym Jorku, tuż po tym jak Pozrzingis zerwał ACL w starciu z Milwaukee Bucks i musiał zakończyć sezon – od tego momentu zawodnik pozostaje poza grą. KP zaprosił kobietę mieszkającą w tym samym budynku do swojego mieszkania, gdzie później miała została zgwałcona.
Kobieta oskarżająca Łotysza czekała ze zgłoszeniem sprawy przez blisko rok, ponieważ w zamian za milczenie Porzingis miał ponoć zaoferować jej 68 tysięcy dolarów na opłacenie czesnego jej brata.
New York Knicks przehandlowali Porzingisa do Dallas Mavericks w styczniu tego roku, a wymiana była zaskoczeniem dla wielu komentatorów. Według doniesień Adriana Wojnarowskiego z ESPN, zarówno Dallas Mavericks jak i i władze NBA zostały poinformowane o oskarżeniu przeciwko młodemu centrowi:
On the February trade call to finalize the Dallas-New York deal, the Knicks informed the Mavericks of the pending rape allegation against Kristaps Porzingis, league sources tell ESPN. The league office had been previously made aware of the allegations.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) March 31, 2019
Czekamy na rozwoj wypadkow :)
Biorąc pod uwagę, że dopiero po roku jej się o tym przypomniało, to z miejsca olałbym tę sprawę.
Też tak uważam
Podpisze przedłużenie, to jeszcze ze dwie zgwałcone się znajdą.
Znani i bogaci bywaja oskarzani przez ludzi szukajacych latwych pieniedzy i rozumiem ze stad takie komentarze.
Ale tez chcialbym zaznaczyc ze – gdyby to jednak byla prawda – nie ma nic dziwnego w tym ze ktos opowiada o takiej sytuacji po roku, po latach. Po pierwsze generalnie jest trudno o czyms takim mowic i czasem potrzeba lat terapii. Dodatkowo kobiety ktore zostaly napastowane, zgwalcone bardzo czesto borykaja sie po fakcie z opiniami, komentarzami ktore podwazaja cala sytuacje, albo wrecz sugeruja wine ofiary. Tak jak w przypadku waszych komentarzy sugerujacych ze babka jest oszustka. Moze jest, moze nie jest. Chuj wiemy, a jak ktos chuj wie to sie nie powinien odzywac.
To się nie odzywaj.
Komentarz na poziomie…
Odzywam sie bo wiem. Wiem ze takie komentarze moga zaszkodzic, a nie sadze zeby autorzy tego chcieli. Wiem to od osob ktore mialy/maja tego typu problemy. I nie zebym tu zbawial swiat, ale moze komus taki komentarz pomoze.
Napisałeś, że cytuję “Chuja wiemy”. To by sugerowało, że to dotyczy również ciebie. Ale teraz piszesz, że ty “wiesz”. To my się mamy zamknąć, bo tobie się wydaje, że jesteś mądrzejszy niż reszta.
Nie :) “Chuja wiemy” dotyczy rowniez mnie, na temat tej babki sie nie wypowiadam. A “wiem” dotyczy wplywu szkodliwosci pewnego rodzaju komentarzy. I to o nich pisze.
Czytanie ze zrozumieniem trudna rzecz…
Cholera ludzie są na granicy, to kolejna burza w komentarzach. Apeluję o zachowanie kultury wypowiedzi 😉 bluzgi i emocje będą w playoff, jeszcze chwilkę, cierpliwości.
Będą!!!
Nie masz pewności. Tak naprawdę to chuja wiemy.
A jak ktos chuja wie, to sie nie powinien odzywac!
Chuja wiem jak wszyscy, ale akcja szyta grubymi nićmi. Btw, ja po zerwaniu ACL-a, podobnie jak Porzingis chciałem się już tylko napić. Ciężko o bara bara jak noga wygląda jak u ludzika z Michelin.
http://www.espn.com/nba/story/_/id/26414381/woman-wanted-knicks-mediate-porzingis