Flesz: Czy kontuzji Nurkicia można było uniknąć?

4
fot. AP Photo

Jest to znacznie bardziej traumatyczne przeżycie zdać sobie nagle sprawę, że w oglądanym przez nas meczu doszło do masywnego złamania nogi. Na pewno bardziej traumatyczne niż oglądanie powtórki z wielkim napisem “KONTUZJA GRACZA, SCENY DRASTYCZNE”. Co za dziwaki chcą to oglądać? Zanim jednak przejdziemy w następnych latach do rozwijania wsparcia psychologicznego dla zawodników (i kibiców), którzy orientują się, że noga kolegi oddziela się od reszty nogi kolegi w zupełnie innym kierunku, a następnie odczuwają zastrzyk szoku, czy zmrożenia nóg, kiedy leżałem na kanapie dziś rano i niemal na żywo oglądałem ten mecz, pomówmy o graczu. Pomówmy o graczu i czy faktycznie musiało do tego dojść.

Na niespełna trzy minuty przed końcem już drugiej dogrywki meczu Portland Trail Blazers – Brooklyn Nets Jusuf Nurkić w walce o piłkę na atakowanej tablicy, spadając na parkiet nadepnął swoją lewą stopą, a praktycznie połowę z niej położył na stopie Jareda Dudley’a. W takich sytuacjach przeważnie dochodzi do podkręcenia kostki, tym razem kość powyżej kostki nie wytrzymała.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

4 KOMENTARZE

  1. Dawno temu, gdy Julius Randle złamał nogę w swoim pierwszym meczu w karierze, Gary Vitti również pluł sobie w brodę, że być może tej kontuzji można było uniknąć. Może więc faktycznie jest coś na rzeczy w przypadkach takich nietypowych złamań… Tak czy owak, zdrówka dla Jusufa, szkoda go.

    0