Kyle Kuzma skręcił prawą kostkę w ostatnim spotkaniu przeciwko Los Angeles Clippers, w którym Jeziorowcy do reszty zaprzepaścili szansę na awans do playoff. Uraz wyglądał poważnie, jednak prześwietlenie zostało potwierdzone rezonansem magnetycznym i w kostce nie wykryto żadnych zmian strukturalnych. 23-letni skrzydłowy będzie musiał jednak opuścić minimum tydzień gry i w związku z tym na pewno nie zobaczymy go chociażby w dzisiejszym meczu z Denver Nuggets:
Lakers say Kyle Kuzma is out for tomorrow. He will get an MRI. His X-Rays were negative on his sprained right ankle. Brandon Ingram, Tyson Chandler and Lance Stephenson are questionable.
— Tania Ganguli (@taniaganguli) March 5, 2019
Wybrany z dwudziestym siódmym numerem w Drafcie 2017 zawodnik, w swoim drugim sezonie na parkietach NBA wygląda jak jeden z najlepszych ofensywnie graczy młodego pokolenia. W 32 minuty gry zdobywa średnio 18,6 punktów na skuteczności 46% i dokłada do tego 5,6 zbiórki i 2,5 asysty na mecz.
Uraz pipki? A nie. Pardon i uff.