To zdecydowanie najlepsze dni sezonu Phoenix Suns. W weekend pokonali LeBrona Jamesa, minimalizując szasnę znienawidzonych Los Angeles Lakers na playoffy, a teraz zatrzymali najlepszą drużynę NBA, przyczyniając się do ich dopiero pierwszej w sezonie serii porażek.
Lakers tymczasem mają swój najgorszy moment, bo właśnie uświadomili sobie, że ich sezon zakończy się już w połowie kwietnia. Przegrali mecz o życie ze swoimi sąsiadami, co oznacza, że playoffy są już właściwie poza ich zasięgiem. Mają na koncie trzy porażki z rzędu i 5.5 meczu straty do ósmych San Antonio Spurs.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Posadzić LBJ i tankowanko. Nic lepszego już ich nie czeka.
Mogła by z tego wyjść seria zwycięstw gdyby chcieli mu coś udowodnić. A tak z LBJ tankowanie idzie im całkiem nieźle;-)
To playoffy odjechały na dobre Lakersom. W sumie dobrze. Oglądanie ich to męczarnia. 4/5 sezonu za nami a tam wciąż żadnej układanki w ataku, jak na boisku szkolnym. Z czym do ludzi? JaVale dostający piłkę w post i udający Hakeema. 11% w sezonie z tych zagrań. Tak na oko. Warriors oglądają i płaczą ze śmiechu. Kto na to pozwala… Do tego oddanie Zuuu za Muscalę (ja yebie wciąż nie mogę ogarnąć….).
Tankować też nie ma po co bo poniżej bottom 10 i tak nie spadną. Chyba jednak lepsze lottery niż mrzonki o PO.
Czas dać odpocząć LeBronowi i odpuścić ten sezon bo nic już z tego nie będzie a tylko niepotrzebna kontuzja może się trafić.
A najlepsze że Carmelo odpuszcza Lakers bo nie dają gwarancji grania w PO. On naprawdę wierzy że jest game changerem jeszcze :)
McGee – 45% przy 0,8 attempts per game -on ma tyle post ups na mecz co Wade i Gallinari
Minuty mu ostatnio zjechały mocno to i wynik taki jak chodzi o próby. Nie mam pretensji jak gra post up z prawa czy lewa na półhak albo atakuje przodem kosz ale jak widzę jak dostaje piłkę mając obrońcę na plecach i rzuca z odchylenia lub robi dream shake i rzuca na pełnym kontakcie to krew zalewa.
W GSW nie widziałem takich akcji. A jeśli były to od razu ława. To jest zmarnowane posiadanie. Najgorsze że gość może być pożyteczny ale trzeba go umiejętnie wykorzystać. A czasem w Lakers zachowuje się jakby był Duncanem.
game over.
ingram kontuzja.
ball kontuzja.
kuzma kontuzja.
miejsce numer 9 w tankowaniu realne.
proszę pamiętać że to Niewiasta rządzi tym klubem.
jeśli władze przejmie prawowity Król
to Chwała wróci nad Jeziorany.
Taaa
No hejka, co tam się z Tobą dzieje? Skąd to zwątpienie? Dlaczego chcesz teraz się poddać, tylko dlatego, że raz czy drugi Ci nie wyszło? To nie jest żaden powód. Musisz iść i walczyć. Osiągniesz cel. Prędzej czy później go osiągniesz, ale musisz iść do przodu, przeć, walczyć o swoje. Nie ważne, że wszystko dookoła jest przeciwko Tobie. Najważniejsze jest to, że masz tutaj wole zwycięstwa. To się liczy. Każdy może osiągnąć cel, nie ważne czy taki czy taki, ale trzeba iść i walczyć. To teraz masz trzy sekundy żeby się otrąsnąć, powiedzieć sobie “dobra basta”, pięścią w stół, idę to przodu i osiągam swój cel. Pozdro
Basta!
Ide do przodu! Trzymajac sie za rece z Psiepole! Jeste zwyciezco!
Poza tym ten bilans 15:5 czy jakoś tak to chyba wciąż realny. Głowa do góry, do póki piłka w grze a bramki są dwie… ;)
Królu nie dziwię Ci się wcale, że przez całą swoją karierę grzałeś swój zadek w żenującej konferencji wschodniej, w której tylko od święta na czas playoff należało spiąć królewskie poślady…
a taki był ładny, amerykański, szkoda…
Space Jam 2 sam sie nie nakręci ;)
-Lakers!
-Co?
-PO!!
i KO! od razu ;)
Ciekawe jak Jordan sobie radził w swoim 16tym sezonie.
Ciekawe jak Jordan radził sobie mając 34 lata.
Głupio się przyznać ale trochę Schadenfreude mam.
Teraz jeszcze Kings zamiast Clippers w PO poproszę i Boston out w pierwszej rundzie. A co, jak szaleć to szaleć. Bogut w Warriors sympatyczna wiadomość.
Udanych play offów!
Ale się hejt rozlał w komentarzach.
Nie przesadzajmy. Raczej małe kuksance, delikatne. Pod względem hejtu bywało tutaj znacznie gorzej. Teraz raczej ludzie starają się nie przesadzajac że słowami opisać stan faktyczny. A że dostali sporo nowego contectu od Króla, cóż nie ich wina. Posłuchaj Skipa Baylessa, tam jest hejt. :)
Mozesz dac przykład hejtu (poza komentarzem czardiego)?