Chicago Bulls nie znaleźli wymiany dla Robina Lopeza przed lutowym trade deadline, dlatego od kilku tygodni spekulowano, że obie strony porozumieją się w sprawie buyoutu. Jednak według najnowszych informacji wszystko wskazuje na to, że weteran ligowych parkietów dokończy sezon w barwach ekipy z Chicago.
Mike McGraw z Daily Herald donosi, że Lopez nie naciska w sprawie buyoutu i dobrze czuje się w Bulls – ze strony organizacji również nie ma ciśnienia, aby pozbyć się centra:
Buyout for Robin Lopez seems very unlikely, but asked him about it today: “I haven't even been thinking about it. We've been having a lot of fun out on the court right now and I'm relishing it." Players need to be released by Fri to join another team for playoffs. #Bulls
— Mike McGraw (@McGrawDHBulls) February 26, 2019
Aby występować w fazie playoff w barwach innej niż dotychczas drużyny, zawodnicy muszą dogadać kwestię buyoutu do końca lutego.
Kilka dni temu w ramach spekulacji pojawiały się informacje mówiące o tym, że Lopez jako wolny agent mógłby dołączyć do walczących o kolejne trofeum Golden State Warriors. Jeżeli center faktycznie nie będzie chciał omówić z Bulls kwestii buyoutu, to nowego klubu będzie mógł szukać w lipcu – w ramach swojej wolnej agentury po zakończeniu obecnego kontraktu.
Marcin Gortat kliknął na serduszko pod tekstem.