Na początku stycznia Chandler Parsons i Memphis Grizzlies rozstali się i zawodnik miał więcej nie pojawić się na parkiecie w koszulce Miśków. Grizzlies nie znaleźli jednak wymiany dla weterana ligowych parkietów przed trade deadline, a obu stronom nie udało się też dojść do porozumienia w sprawie rozwiązania kontraktu. Teraz, według doniesień Shamsa Charanii z The Athletic Parsons ma wrócić do składu ekipy z Memhpis tuż po przerwie na All-Star Weekend i podobno otrzymać kilka minut w rotacji:
After no deadline trade, Grizzlies and Chandler Parsons have agreed on plan for Parsons to rejoin the team after the All-Star break and return to the lineup, league sources tell @TheAthleticNBA @Stadium.
— Shams Charania (@ShamsCharania) February 9, 2019
Parsons i Grizzlies rostali się z powodu problemów na linii zawodnik – management. 30-latek pomimo tego, że został dopuszczony do gry przez klubowych lekarzy nie otrzymywał szansy na występy. Winą za to obarczał Generalnego Menedżera Chrisa Wallace’a.
Z powodu kłopotów z kolanem Parsons przez ostatnie dwa sezony rozegrał jedynie 70 spotkań – plus zaledwie 3 w bieżących rozgrywkach. Kontrakt z Grizzlies podpisany w 2016 roku obowiązuje go do końca sezonu 19-20. Za każdy rok umowy 30-letni już skrzydłowy zgarnia 25 milionów dolarów co sprawia, że jest obecnie uznawany za jednego z najbardziej przepłaconych zawodników w lidze.