Eksperyment dodania Jabariego Parkera do Chicago Bulls okazał się kompletnym niewypałem. Zawodnik został w połowie grudnia odsunięty od składu drużyny i pomimo tego, że od kilku spotkań znów gra w miarę regularnie, to Byki cały czas liczą na to, że uda im się przehandlować go przed lutowym trade deadline. Niestety, tak jak można było przypuszczać, nie będzie to wcale łatwe, bo kłopot w defensywie, jaki stanowi Parker oraz generalnie jego luźne podejście do treningów są już dobrze znane i w lidze praktycznie nie ma drużyn, które mogą się na niego nabrać – za Kenem Bergerem z Bleacher Report:
Będą próbowali przehandlować go za cokolwiek zechcą zaproponować im inne drużyny. To schodzący kontrakt, ale umówmy się, ile jest zespołów, które przyjmie część z jego 20 milionów dolarów za ten sezon. Myślę, że po prostu dogadają się w sprawie buyoutu.
Według źródeł Bergera, w ligowych kuluarach panuje przekonanie, że przehandlowanie Parkera jest w tym momencie niemożliwe.
Drugi numer Draftu 2014 podpisał dwuletni kontrakt z Bulls przed sezonem. Ekipa z Chicago zdecydowała się sprawdzić go, oferując mu 20 milionów dolarów za sezon gry – drugi rok jest w tym przypadku opcją zespołu. 23-letni Parker nie potrafi na dobre przebić się do rotacji jednej z najgorszych drużyn w lidze. Od momentu, kiedy na okładce Sports Illustrated był porównywany do LeBrona Jamesa, minęło tylko nieco ponad sześć lat…
Oh. And btw… Jabari Parker is on the cover of Sports Illustrated. Check it out!!@RickMcCord @jabariparker22 pic.twitter.com/uF4iRzEo
— Josh James (@joshjames) May 17, 2012
Trochę zabawne będzie jak Jabari zrobi buy-out z Chicago i podpisze ligowe minimum do końca sezonu z jakimś contenderem :)
Chciałbym zobaczyć do w San Antonio. Jak z niego Pop zrobiłby “znośnego” obrońce to chyba zrobiłby to nawet ze mnie.
Zdaje się, że u niego problemem nie jest tylko obrona ale całokształt podejścia do bycia zawodowym sportowcem. Wielkie ego nie idące w parze, nie tylko z niemałymi w sumie umiejętnościami, ale również z podejściem do treningów, sztabu, etc. Są tacy gracze, którzy uważają, że dają tyle teamowi w ofensywie, że o defensywę czy nawet treningi, odprawy nie musza się martwić. Jabbari zdaje się, ze jest modelowym przykładem takiego podejścia.
Nietransferowalny? Podobno Thon Maker chce odejść z Bucks. Ach, wait…
Bulls są śmieszni, najpierw dają kolesiowi 20 baniek za sezon, kiedy zasługuje na max 12, a teraz chcą go transferować? po co? że niby w tankowaniu im przeszkadza?
a samemu Parkerowi przyda się ta lekcja, może następnym razem nie będzie pierdolił takich farmazonów
W tym kontrakcie chodziło raczej o to, że Jabari to Hometown boy i w rodzinnym mieście uda mu się odzyskać blask, który systematycznie z roku na rok w Bucks tracił (kontuzje, mniemanie o sobie, coraz większy cień Giannisa). Niestety jak widać nie udało się. Szokiem jest to, ze możemy nazywać Jabariego słabszą wersją Kyle Kuzmy.
A Danny’emu tak bardzo się podobał…