Kolejny duży cios dla Houston Rockets, ponieważ w Teksasie powoli powiększa się szpital kontuzjowanych zawodników. Do pozostających poza grą Chrisa Paula i Erica Gordona dołącza teraz również podstawowy center Rakiet i drugi najlepszy obecnie gracz Clint Capela. Według najświeższych doniesień Adriana Wojnarowskiego z ESPN, Capela będzie musiał pauzować przez około 4-6 tygodni z powodu kontuzji kciuka, której nabawił się w przegranym meczu przeciwko Orlando Magic:
Rockets center Clint Capela will miss four to six weeks with right thumb injury, league source tells ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) January 14, 2019
Badanie rezonansem magnetycznym wykazało naderwanie więzadła w prawym kciuku i początkowe doniesienia o możliwych dwóch-trzech meczach przerwy trzeba zaktualizować – Capela wróci do gry najpewniej dopiero w okolicach końca lutego/początku marca.
Po podpisaniu w wakacje nowej umowy z Rockets, Capela rozgrywał swój najlepszy sezon w karierze. Zaliczał career-high w puntkach, zbiórkach i asystach – odpowiednio 17,6 punktów, 12,4 zbiórek i 3 asysty, a do tego dokładał również 1,8 bloku na mecz.
Harden nie będzie miał już komu rzucać lobów, więc będzie sypał po 20 trójek w meczu.