New York Knicks stawiają na młodzież, a weterani są za odpowiednią cenę do wyjęcia z Nowego Jorku – tak wynika z raportów Mike’a Vorkunova z The Athletic.
Na przestrzeni ostatnich dni swoje niezadowolenie z roli w drużynie Knicks wyraził Enes Kanter, choć jednocześnie zaznaczył, że spotkanie z managementem nie miało na celu wymuszenia wymiany – Kanter po prostu chce grać więcej. Dodatkowo dodał, że w jego przypadku nie będzie mowy o buyoucie:
Nie chę żadnych darmowych pieniędzy. Organizacja płaci mi za to, żebym stawiał się na parkiecie i walczył w każdej minucie.
Knicks ogrywają młodych zawodników, którzy mają stanowić o ich sile w kolejnych latach. Stąd też coraz więcej dostępnych minut dla Kevina Knoxa, Allonzo Triera czy Mitchella Robinsona i tym samym coraz mniej czasu na parkiecie spędzają wspomniany Kanter oraz Courtney Lee i Trey Burke – cała trójka ma szansę zmienić klub jeszcze przed lutowym trade deadline, jeżeli na stole pojawi się satysfakcjonująca oferta.
kcem aby sobie poszli, biorę picki jakiekolwiek w drafcie. Metoda na Hinkiego i Ainge.