Andre Roberson zalicza kolejny regres w swojej rehabilitacji po operacji kolana – jego status medyczny zostanie zaktualizowany za około sześć tygodni. Skrzydłowy Oklahoma City Thunder zaczął odczuwać dyskomfort podczas jednego z ostatnich treningów, a późniejsze badania potwierdziły, że zawodnik doznał niewielkiego pęknięcia kości w kolanie:
Per a Thunder spokesperson, Andre Roberson suffered another setback yesterday after landing from a jump during a workout and experiencing some discomfort. He had an MRI that revealed a small avulsion fracture in his knee and he’ll be re-evaluated in another six weeks.
— Royce Young (@royceyoung) November 30, 2018
Aktualizacja statusu medycznego zawodnika oznacza, że pozostanie on poza grą przez minimum półtora miesiąca, dlatego najbezpieczniej będzie przyjąć, że Roberson nie wybiegnie na ligowy parkiet wcześniej niż w lutym, czyli za około 8 tygodni.
Trener Thunder Billy Donovan przyznał, że nikt w organizacji nie zamierza ponaglać Robersona w kwestii powrotu, jednak powszechnie wiadomo, że skrzydłowy jest bardzo ważnym elementem rotacji ekipy z Oklahoma City. Bez Robersona w składzie w poprzednim sezonie pierwsza piątka Thunder traciła 114,5 punktu na 100 posiadań, natomiast z nim zaledwie 95,9.