Philadelphia 76ers wzmocnili się, dodając do swojego składu Jimmy’ego Butlera, jednak wcale nie zamierzają na tym poprzestać i już teraz mówi się o tym, że próbują szukać graczy zadaniowych, którzy będą z powodzeniem tworzyć drugi unit zespołu.
Jednym z zawodników, którzy znajdują się na radarze Sixers jest Kyle Korver, który już kilka tygodni temu był przymierzany do wyprowadzki z Cleveland, gdzie Kawalerzyści znajdują się na autostradzie do zatankowania po jak najlepszy numer w Drafcie – dzisiejsza wygrana z Charlotte Hornets to chyba tylko wypadek przy pracy.
Korver ma kontrakt ważny do 2020 roku – weteran ligowych parkietów zarabia w jego ramach 7,5 miliona dolarów za sezon gry, co sprawia, że Sixers mogą mieć trudności w znalezieniu opcji wymiany z jego udziałem. Właściwie, jedną z niewielu jest paczka stworzona z Mike’a Muscali i Zhaire Smitha, jednak ten ostatni z powodu kontuzji opuści cały swój debiutancki sezon, dlatego ciężko przewidzieć, czy Cavaliers zechcieliby zdecydować się na ten ruch.
No co za przypadek
To może jakiś pick i razem z Kevinem L. go wyciągnąć?
Z tym wiecznie kontuzjowanym, trzydziestoletnim Kevinem, który dopiero co podpisał 120/4? Na co im on?
Tak, oddać jedynego PF z talentem młodym, w pakiecie za 37letniego Korvera. Jestem wielkim fanem KK, ale to nie byłby rozsądny ruch
Good point. Lepiej poczekac na buyout