Update (23.10): Will Barton we wtorek przejdzie operację okolicy prawego biodra, aby naprawić mięsień przywodziciel. Oczekuje się, że będzie poza grą od pięciu do sześciu tygodni.
Sympatycy Denver Nuggets mogą odetchnąć z ulgą, bo kontuzja Willa Bartona nie okazała się tak poważna na jaką wyglądała. W wygranym sobotnim meczu przeciwko Phoenix Suns, 27-latek podczas wjazdu pod kosz upadł na parkiet i początkowo wydawało się, że uszkodził biodro – taka kontuzja mogłaby oznaczać dla zawodnika nawet 7-9 miesięcy przerwy. Najnowsze doniesienia sugerją jednak, że Barton naciągnął pachwinę i choć uraz wydaje się poważny, to wydaje się, że nie będzie to kontuzja kończąca sezon. Na ten moment nie ma jednak podanej nawet przybliżonej daty powrotu zawodnika do gry, a trener Mike Malone powtwierdził, że ponowne występy Bartona w najbliższym czasie nie będą możliwe:
Sources on @TheAthleticNBA @watchstadium: Denver starter Will Barton has suffered a strained groin and his timetable for return is unclear. Barton underwent MRI today after being carted off floor in Saturday's win over Phoenix.
— Shams Charania (@ShamsCharania) October 21, 2018
Barton w ubiegłych rozgrywkach zaliczał średnio 15,7 punktów i 4,1 asysty na mecz, trafiając 45% rzutów z gry i 37% rzutów za trzy. 1 lipca dość niespodziewanie związał się z Nuggets czteroletnią umową o wartości 54 milionów dolarów – od dłuższego czasu przekonywał, że będzie chciał spróbować swoich sił w innym miejscu.
W ekipie Bryłek oprócz Bartona poza grą pozostaje mający kłopoty z biodrem Isaiah Thomas oraz Michael Porter Jr., który rehabilituje operowane po raz kolejny plecy. Pomimo braków kadrowych Nuggets znakomicie weszli w sezon, rozpoczynając go bilansem 3-0.