Sierpniowe doniesienia o pomyślnie postępującej rehabilitacji Andre Robersona można jak na razie puścić w niepamięć. Skrzydłowy Oklahoma City Thunder musiał poddać się niewielkiemu zabiegowi, aby pozbyć się narastającemu bólowi w kontuzjowanym kolanie:
A Thunder spokesperson informed media Thursday night that Andre Roberson had a setback in his rehabilitation from left patellar knee surgery. He will be re-evaluated in two months.
— Erik Horne (@ErikHorneOK) October 5, 2018
Status medyczny gracza pierwszej piątki Grzmotów zostanie zaktualizowny za dwa miesiące, na początku grudnia. Na ten moment oznacza to, że bardzo wątpliwe jest, aby Roberson wrócił na parkiet w tym roku – według źródeł najwcześniej zawodnik może wrócić do gry w połowie stycznia, choć pojawiają się też głosy, że może to być raczej termin bliżej Weekendu Gwiazd.
Trener Thunder Billy Donovan przyznał, że nikt w organizacji nie zamierza ponaglać Robersona w kwestii powrotu, jednak powszechnie wiadomo, że skrzydłowy jest bardzo ważnym elementem rotacji ekipy z Oklahoma City. Bez Robersona w składzie w poprzednim sezonie pierwsza piątka Thunder traciła 114,5 punktu na 100 posiadań, natomiast z nim zaledwie 95,9.