Wake-Up: Butler do Miami? Irving chce zostać w Bostonie. AD czuje się najlepszym graczem

7
fot. Nuccio Dinuzzo / Newspix.pl

Najpierw była lista trzech drużyn, teraz są Miami Heat. Jimmy Butler update’ował swoje preferencje odnośnie miejsca, do którego chciały zostać wytransferowany.

1) Miami Heat już od kilku dni są przedstawiani jako drużyna, której najbardziej zależy na dogadaniu się z Minnesotą Timberwolves i już wcześniej byli przekonani, że jeśli zdobędą Butlera, będą w stanie zatrzymać go u siebie na dłużej. Tak więc deklaracja z jego strony jest tylko potwierdzeniem, że warto się postarać. Pat Riley jest dużym fanem Butlera, a też podobno Erik Spoelstra mocno naciska, żeby zrobić ten trade. W Miami jest też przyjaciel Jimmy’ego, Dwyane Wade. Ale Wolves oczywiście nie ograniczą się teraz tylko do rozmów z Heat. Choć według Woja oni są najbardziej zaangażowani, podczas gdy dotychczasowe dyskusje z LA Clippers i Brooklyn Nets nic nie przyniosły, podobnie jak próby kreatywnego podejścia Houston Rockets. Tymczasem Barry Jackson z Miami Herald donosi, że Heat nie chcą oddać Josh Richardsona, marząc o duecie Richardson-Butler. Wygląda na to, że ich oferta póki co opiera się na Goranie Dragicu. Stąd też pojawiły się opcje trójstronnej wymiany z Phoenix Suns, którzy mogliby przejąć z Minnesoty Jeffa Teague’a lub Tyusa Jonesa. Cena jednak okazała się zbyt wysoka dla Suns, dlatego na ten moment taki scenariusz jest mało realny.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

7 KOMENTARZE